2 grudnia klasy 6a i 7a wyruszyły na barbórkowo – mikołajkową wycieczkę do kopalni Guido. 👲
Trasa turystyczna, którą przemierzali położona jest na poziomie 170 metrów pod ziemią. Prawdziwą frajdą jest już zjazd górniczą szolą. Potem zaczyna się zwiedzanie. Multimedialne efekty sprawiają, że przekaz jeszcze bardziej działa na wyobraźnię.
Potem wszyscy zjechali jeszcze niżej – zwiedzili poziom 320 metrów. To głęboko mniej więcej tak, jakby ktoś wieżę Eiflle‘a z Paryża 🗼 wkopał czubkiem do dołu.
Tu zaczęły się prawdziwe górnicze atrakcje. Można było zobaczyć jak pracują kombajny: chodnikowy i ścianowy, i jak głośne są taśmociągi (tak, że czasem trzeba zatykać uszy).
Były miejsca, gdzie trzeba przejść schylonym, jakby oddawało się hołd Św. Barbarze.
Wrażeń dostarczyła też podziemna, podwieszana kolejka, do której z radością weszli wszyscy.
Spodobaliśmy się chyba w Barbarze i skarbnikowi, bo … 😵 popsuła się szola i nie mogliśmy wyjechać na powierzchnię. Wszystko jednak dobrze się skończyło – zmęczeni i skurzeni wróciliśmy do szkoły. 😍
Tak pracują maszyny górnicze: https://tiny.pl/9d2zt i https://tiny.pl/9d2zr